Długie oczekiwanie zakończyło się, najnowszy film Guillermo del Toro zadebiutował na Netflixie. Po jego obejrzeniu wiem jedno: jest to adaptacja ostateczna!


Długie oczekiwanie zakończyło się, najnowszy film Guillermo del Toro zadebiutował na Netflixie. Po jego obejrzeniu wiem jedno: jest to adaptacja ostateczna!

Ludzie ponoć dzielą się na tych, co koty uwielbiają i na tych, co jeszcze nie wiedzą, jak bardzo je kochają. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy. Od dziecka chciałam mieć kotka, a od dziewięciu …